odpuscilam sobie walking z kijami w przerwie.
grzesze ciastkami po kolacji. wszystko jest super do wieczora po kolacji. zasmakowaly mi maslane ciastka. pewnie na wadze bedize o 1kg mniej. szkoda bo 58kg i plaski brzuch jest ok. Jutro na silownie wracam od miesiaca. -przez te prace. postaram sie wejsc w rytm i znow modelowac miesnie.za 2 miesiace wesele wiec zarty na bok!!!!
Orzeszek1985
29 marca 2011, 22:18oj zarty na bok! ja tez za ciastkami przepadam, ale za pieguskami :P powodzenia kochana, ja wiem, ze dasz rade :*