dzis przebieglam 7.5km w 50min trasa mi znana, z gorki, a wiecej pod gorke i w duszna pogode, potem pare cwiczen no uda i brzusiaczki.
jem ok 2000kcal dz i trzymam sie 59kg i o to mi chodzi.
wczoraj jak podliczylam to bylo ok 2400pewnie. OBIECALAM SOBIE ze ponizej 60kg i jest ok, jak cos podejdzie to wiecej wysilku wprowadzam i redukuje podaz kalorii, nie doprowadze sie do 72 kg jak w grudniu 2009. wygladalam jak SWINIA
co dzien mysle o dniu slubu i kreacji.teraz o butach i bizuterii, i poniewaz podobaja mi sie bordowe kalie czy znajde bordowa kalie na wlosy? we wlosach najbardziej podoba mi sie wielka róza wiec moze i bukiet polaczony z kaliami i rozami. DYLEMAT ....
Orzeszek1985
25 lipca 2010, 22:55niezla robote odwalilas :) A co! wywalczylas juz swoja wage, wygladasz super to czego chciec wiecej?! :)) Teraz pewnie intensywnie myslisz o tym slubie w koncu tuz tuz.... wszystko bedzie ok :-) A kwiat we wloskach jak najbardziej, kobieco a zarazem dziewczeco :)
JulkaAlf
25 lipca 2010, 19:45no co Ty:) około 1100kcal...ja nigdy nie jem poniżej 1000...czuję się jak sklep warzywno-owocowy:D:D:D