bilans kaloryczny bilansem, ale w pierwszej kolejnosci spalaly sie cukry niestety.
pocilam sie jak swinia.
30 minut 5km moja trasa i potem atak na miesnie skosne proste brzucha. odwodziciele uda i posladkowe troszke.
zawsze cos. Jutro zapierdzielam na silownie, nie ma ze sie k nie chce. trzeba rzezbic cialo poki mlode i zdrowe.
waga po treningu dzis 58.5kg wiec nie jest zle.
wymiary te same. 86-68-90.i przeklete uda 56-57cm (lewe grubsze ?)
a dietowo hm. postaram sie.
dwa chrupkie pieczywa z mozarella i pomidorem
dwa chrupkie pieczywa z z kielbasa niemiecka podsuszana -wow ale smak plus duze pomarancze
slatka grecka i dwa kotlety mielone
maliny i jogurt
i cos na pewno na kolacje.
Orzeszek1985
25 czerwca 2010, 07:50masz racje poki mlode trzeba rzezbic cialko :)) Fajne wymiary :) Tylko az 2 cm wiecej na lewym udzie? wiem, ze jedna noga jest zawsze grubsza od drugiej, ale ze az tyle? no moze tyle tez moze byc :))) Jak nie widac golym okiem to jest ok :))