Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tak się tylko bezczelnie chwalę xD + menu i inne
bzdety


Już chciałam pisać o tym wszystkim na forum, ale szybko się opamiętałam 

Od czego ja mam do cholery w końcu ten pamiętnik ? 

Chyba powrócę do regularnego (w miarę ) pisania. 

No więc...

Płytę z Turbo spalaniem Ewki Chodakowskiej mam już od końca sierpnia, próbowałam go robić parę razy ale zawsze dawałam radę tylko z góra 20 min a dzisiaj szok i eureka bo dałam radę CAŁY !!!

Czy ktokolwiek to ogarnia ? Bo ja jeszcze nie mogę w to uwierzyć !
Cieszę się jak dziecko, którym zresztą jestem , mam ochotę skakać z radości ale nie skaczę bo nie mam zwyczajnie na to siły i ochoty, a wręcz rzygam skakaniem bo Turbo go pełno 
Pochwaliłam się nawet chłopakowi hahha no i tu się chwalę, wiem że w sumie nie ma czym ale dla mnie to jest nie lada wyczyn, normalnie kocham siebie za to 


Dzisiaj :
Śniadanie : dwie kromki chleba pszennego ze smażonym na oleju kotlecikiem rybnym i 2 kostki czekolady jakiejś wymyślnej 
Drugie śniadanie: bułka z masłem i dwoma plastrami pomidora
Drugie drugie śniadanie (tak tak szkoła ): kanapka z masłem i plastrem sera mascarpone coś tam coś tam 
Niby obiad : chrupki pop cool zielona cebulka, lody
Po powrocie do domu : grahamka z plastrem sera znowu coś tam coś tam 
Teraz po Turbo : jogurt pitny o smaku czerwonej pomarańczy


Lool ze mnie 

Ćwiczenia : 
rower - 30 min
turbo spalanie - 41 min

Nie chcę szkoły już 
Czerwiec to nie pora na naukę zdecydowanie nieee.

Paaa
~ (przyszła) Bogini
  • karolka15152

    karolka15152

    4 czerwca 2013, 16:29

    Jesz za mało i niezbyt zdrowo.

  • Taidaa

    Taidaa

    3 czerwca 2013, 21:20

    GRATULACJĘ, SUPER! też muszę spróbować tego treningu, ale nie wiem czy wytrzymam sprawnościowo:) Menu fajne, szczególnie rzucił mi się w oko ten jogurt pitny o smaku czerwonej pomarańczy - muszę kiedyś takiego spróbować:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.