niby caly czas trzymam diete. ograniczam sie, jem na prawde malo. a moj brzuch sie nie zmniejsza. jakbym jakies wzdecia miala. a tylko trzy posilki dzis jadlam. sredniej wielkosci okolo 1200kcal . a wiec co sie dzieje ze mna ??
i dodam ze cwicze. dzis na stoperze 40 min dawalam a potem brzuch caly ..... a brzuch jaki byl taki i jest.
vitalia92
18 listopada 2014, 21:431200kcal to zdecydowanie za malo.. tak pi razy drzwi powinnas zjadac okolo 2000kcal jezeli cwiczysz 4-5 razy w tyg :) no i duzo pij :) a moze przed okresem jestes skoro czujesz sie wzdeta?
Bogini117
18 listopada 2014, 22:16wlasnie do okresu mam jeszcze ponad tydzien. zjadlam malo ( jak na mnie ) ale nie czulam sie glodna w ciagu dnia. wrecz przeciwnie jak taka swinka mala przez ten brzuch :P
igulinka
18 listopada 2014, 21:29No może właśnie jesz za mało do ilości ćwiczeń - 40min na stepperze i tylko 1200 kcal to trochę słabo :P Pij dużo wody (w dni treningowe więcej, 3-4l w zależności od intensywności) ćwiczenia na brzuch też warto robić, wtedy będzie bardziej zbity i po prostu ładniejszy (tu polecam Blogilates z Cassey Ho, jest na youtube :P) powodzenia!
Bogini117
18 listopada 2014, 22:18ojj wody to ja pije bardzo duzo :P ze dwie butelki 1.5l a brzuch robilam na silownii ale nie wiem czy to nie za malo dla mojego okraglego babelka :) ;*