HEJ VITALIJKI !!!
Nie jestem tu nowa, moja przygoda zaczela sie tutaj jakies 3 lata temu, gdzie ważylam ponad 102kg. z wasza pomoca udalo mi sie zrzucic na tyle kg zebym mogla swobodnie sie poruszac... udalo mi sie schudnac 22kg i wage utrzymywalam dluzszy czas. nagle zmiana planów... Polska zmieniła sie na Irlandie i tam wszystko sie zaczelo od nowa... ciagle fast foody, brak ruchu, stres i zajadanie go... to wszystko sprawilo ze z pieknych 80 kg waga gwałtownie zaczela wzrastac i tak po roku czasu waze 93 kg!!!
przypomnialam sobie te stronke i zaczynam od poczatku, nie chce wygladac jak te wszystkie Berty z Irlandii :)
mam nadzieje, ze znajde tu wsparcie i pomoc. pozdrawiam :)
Śniadanie: owsianka na mleku z jablkiem i cynamonem + mandarynka + kawa z mlekiem bez cukru
II śniadanie: pół kubka jogurtu naturalnego z bananem + mandarynka + kawa z mlekiem bez cukru
obiad: ryba z piekarnika w ziołach + cała zielona papryka z cebulka smazona na odrobinie oleju + pół łyżki śmietany 12% + zielona herbata
podwieczorek: marchew do chrupania + 1 kostka czekolady areo :)
kolacja: 3 kółka ryżowe z serkiem i warzywami
2l wody + rozciaganie, pajacyki i bieg w miejscu 20 minut + 40 minut cwiczen na gazeli (maszyna do cwiczen)
martini244
19 marca 2014, 18:00A gdzie mieszkasz w irlandii??Ja tez tu duzo przytylam swego czasu,ale nie winie kraju tylko siebie,choc dostep do fast foodow jest ogromny i tani;/Powodzenia
agulina30
19 marca 2014, 17:05to do boju! trzymaj się i zdawaj relację. bądź silna, a na pewno się uda!
Angela104
19 marca 2014, 17:05Niestety czasem przez niektóre rzeczy zawalamy to na co pracowałyśmy długi czas, ale nie ma co się poddawać ! Głowa do góry ! Udało Ci się raz i uda Ci się i drugi ale mam nadzieje że trzeciego podejścia nie będzie :P smaczne menu :) i aktywność jest :) Trzymam kciuki ! Powodzenia ! ;)