dzisiaj moje jedzonko nie wypalilo :(
ze wzgldu na prace jaka wykonuje posilek przygotowywany jest wieczorem i zabieram gotowe pojemniczki rano do pracy.
Moja lepsza polowka przygotowala starannie, dokladnie .
dzisiaj w menu mialem : kiwi,truskawki,ananas znalazly sie orzechy, serek oraz ryz z kurczakiem i pomidorkami.
po przelezanej nocy w pojemnikach juz nie smakowalo tak jak wygladalo, ananas, kiwi zgorzknialo, truskawki tez juz dziwne w smaku ehhhhhhh.
takie posilki gdzie 80procent to owoce nalezy przygotowywac zaraz przed zjedzeniem - nie nadaja sie do czymania w pojemnikach.
czyli konczac
nie uzylem sobie dzisiaj na posilkach - choc standardowo ryzu troszke zostalo .
teraz najgorsze: na dzisiaj mialem wyznaczony pierwszy trening i niestety odposzczam silownie- pozno,, zmeczony
na swoja obrone tylko dodam ze zaraz jak zakoncze wpis - wykonam kilka cwiczen w domu by przynajmiej spalone kalorie sie zgadzaly.
mail do trenera wyslany ze zmiana rozpiski treningow by jedak silownia w piatek,sobote i niedziele , a na tygodniu cwiczenia w domu
do uslyszenia jutro :)
ola811022
11 stycznia 2017, 09:37Ja wstaje pół godziny prędzej jeśli mam w planach jakąś sałatkę. A w ogóle to wszystko robię rano nawet kanapki :)