Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
metamorfoza - moje pośladki :)

9 maja 2018

krótko ... Naprawdę nie mam czasu na forum. Ale te ktore mnie podczytuja, może będą zainteresowane. 10 miesięcy pracy nad ciałem. .

Warunki domowe. :)

Dodaj komentarz

nat.witk
22 maja 2018, 07:43

wow!! a podobno tyłek robi się tyyylko mega dużym obciążeniem, sądzę, że w warunkach domowych masz jakies obciążenie ale nie takie jak an siłce. efekty super!!! gratuluję :-))
schudne21
20 maja 2018, 08:35

Swietnie !!!! Gratulacje!!! a wrzucisz fotki całej sylwetki?
Cefira
10 maja 2018, 21:38

O żesz, jaka różnica super pupa. Zdradzisz może jakie ćwiczenia robiłaś by osiągnąć taki efekt?
JaTezBedeFit
10 maja 2018, 20:29

jakich kbciazen uzywasz? piekna pupka ;)
agazur57
10 maja 2018, 16:28

Orzechy możesz zgniatać :) Zresztą widać też po reszcie ciała, że inaczej wygląda. Generalnie widać, że ciało nabrało proporcji. A co robiłaś?
MirandaMarianna
10 maja 2018, 15:55

Pięknie!! Gratulacje!
MirandaMarianna
10 maja 2018, 15:54

Komentarz został usunięty
Avika87
10 maja 2018, 12:13

Efekty widać gołym okiem :) Super :)
justagg
10 maja 2018, 11:02

Czad !
Kaja556
10 maja 2018, 07:29

buaaaaa! szczenke do teraz zbieram z podlogi!! ale dalas czadu... Pamietam Cie jeszcze jak bylas Panna i chyba nawet nie bylas jeszcze z Twoim Mezem! i wtedy tak super Motywowalas ludzi ale teraz :o dwojka dzieci plus taka figura SZOK! JESTES MOJA MOTYWACJA! Wracam z podkulonym ogonem ale jak patrze na Ciebie to czuje MOC
domsza
10 maja 2018, 05:12

No to jesteś gotowa na bikini, super ;)
Piramil77
9 maja 2018, 23:25

pupa spoko:) tylko te 'iksy " masakra. Zaniedbanie z okresu niemowlęctwa
- agazur57
  10 maja 2018, 16:28
  
  U mnie iksy są rodzinne.