Niunia wali aż miło. Wczoraj było pierwsze bolesne kopnięcie w okolice żeber. Jak ta mała brójka jest ułożona, nie mam pojęcia... Jeszcze 2 tygodnie temu była poprzecznie, a teraz ciężko mi stwierdzić. Znowu jakoś pod ukos.
Meble dla Klaudynki w produkcji. ;) Na wózek właśnie próbuję się zdecydować - ciężki, najcięższy wybór.
Łóżeczko przyszło i jest prześliczne. Jak będę miała pokój brójki pomalowany, to wstawię zdjęcia. Na razie mamy wszystko w remoncie, a mnie remont psychicznie wykańcza. I fizycznie!
Jeszcze muszę przysiąść i pozamawiać te pierdołki wszystkie do obsługi dzieciorka... Ile to czasu wymaga, to nie powiem... Masa!!!!!!!!!! O pieniądzach nie wspomnę. :)
red_rose
23 kwietnia 2015, 09:09Połowa tych pierdołek jest zbędna. Całe długie listy w necie... ja wydałam 250 zł z przesyłka od jednego sprzedawcy dlatego polecam ten sposób ;)
OnceAgain
23 kwietnia 2015, 08:11No leci ten czas Kochana i Mała widzę rośnie i urzęduje :). Odpoczywaj dużo i nie stresuj się remontami i wyprawkami :)
sronka
23 kwietnia 2015, 00:26Nio niestety dziecko wioze się z wydatkami a czasubto dopiero będzie Ci brakować jak juz przyjdzie na świat:)
5kgw2ms
22 kwietnia 2015, 19:44Oj czekam na zdj łóżeczka i w ogóle:):):)
wiolla89
22 kwietnia 2015, 17:56już 30? ale leci... wózek my kiedys kupilismy i moge polecić!! co do remontu to się nie przejmuj. my mielismy przez 3 tygodnie środkowe piętro totalnie rozwalone, bez kaloryferów, drzwi, wszystkie okna poootwierane, pełno kurzu, wywalane ściany, malowanie, nowe podłogi.... smierdzi do tej pory lakierami, farbami i innymi takimi rzeczami, więc nie musisz mi mówić ze to wykańcza... co do bolesnych kopnięć - witamy :) a to dopiero początek! :D kasa idzie, ale to nie ma znaczenia. 3maj się!! :*
edyta4311
22 kwietnia 2015, 17:29Poczekaj aż urodzisz to wtedy dopiero braknie Ci czasu :) teraz to korzystaj :)