Od kwietnia zażywałam kwas foliowy z dawką standardową, czyli 400 ug. Ale postanowiłam troszkę poczytać i przeszperać preparaty i znalazłam DopelHerz Aktiv Mama z dawką dzienną 600 ug (brałam od początku października). Fakt są troszkę droższe, ale cała reszta składu jest też całkiem dobra. :)
Od połowy października wypiłam dwa i pół piwa (od dnia owulacji), bo coś czułam, że chyba jestem w ciąży (chociaż żadnych objawów oprócz ciągnięcia jajnika nie czułam).
Mierzyłam sobie temperaturę i dzień przed okresem nie spadła (w pochwie ponad 37 st.). Polecam wszystkim starającym zapoznać się ze swoim ciałem, obserwować, mierzyć.
Nie wiem, jak to możliwe, ale ja dosłownie czułam podświadomie, że jestem w ciąży. :)
Jak zmieniła się moja dieta od kiedy dowiedziałam się, że jestem w stanie błogosławionym.
Odstawiłam kawę, zamieniłam na zbożową.:)
Herbatę piję, ale też jedną dziennie maksymalnie. Jadam tak jak przed ciąża, czyli po prostu zdrowo, bez słodyczy, bez kolorowych napoi itp.
Chodzę troszkę bardziej zmęczona, trudniej jest mi się skupić pracy, do tego zmiana pogody, czasu nie pomaga. Ale i tak jestem szczęsliwa.
Wciąż myślę o Kropeczce. :)
Nienia87
31 października 2014, 12:02Nie dziwię Ci się że myślisz tylko o Niej :):)
iness7776
29 października 2014, 19:17Super gratuluję. A w pracy już się chwaliłaś :)?
MiLadyyy
29 października 2014, 14:08Gratuluję :)
Wisterya
29 października 2014, 12:19P.s zapytaj pediatrę o suplementacje witaminy D3, jezeli nie masz szansy pobierać jej naturalnie (przez wystawianie sie na słońce) :) Gratuluje jeszcze raz Kropki. Wystraszyłas mnie ogromnie, bo ja tez jakoś dziwnie czuje, ze moge byc w ciąży, i jeszcze to ciągniecie jajników, ból piersi.... Ale wydawało mi sie niemożliwe, bo byłoby za wcześnie, z reszta, w I miesiącu starań? Chyba trzeba troche popracować.... Eh ;) Jedz zdrowo ;)
blondiblue22
29 października 2014, 12:57Zalecam zrobienie betahcg z krwi 5 dni po owulacji. :) i bedzie wiadomo wszystko:)
blondiblue22
29 października 2014, 12:58Nam sie udalo w pierwszym miesiacu staran, wiec dlaczego nie. :)
justagg
29 października 2014, 08:12Książkowe przygotowanie;) Miłego dnia
OnceAgain
29 października 2014, 08:05Super :) widzę że jesteś gruntownie przygotowana do nowej roli :)
Neptunianka
29 października 2014, 00:19Gratuluje!
fokaloka
28 października 2014, 20:59Teraz podwójnie musisz o siebie dbać, trzymaj się i gratuluję jeszcze raz :)
paulinkaa19881
28 października 2014, 20:14jeszcze raz gratuluje! ja mam nadzieje ze w tym cyklu mi się tez uda :) do mierzenia temp nie mam głowy...probowalam ale mi to nie wychodziło...
blondiblue22
28 października 2014, 20:23Rano przed wstaniem mierzyłam po przebudzeniu. Nie zabierało mi to czasu, termometr trzymalam pod ręką (na szafce nocnej) po przebudzeniu, a przed wstaniem mierzyłam tempke. :)