Wczoraj opuchlizna po użądleniu zrobiła się wielka, czerwona, gorąca, boląco-swędząca. Musiałam iść do lekarza. A potem skonsultowałam jeszcze raz leki, które zapisał mi rodzinny, bo i tak szłam prywatnie wieczorem do dermatologa. Babka dała mi tabletki za free, kupiłam tylko spray, chociaż tani i tak nie był - 30 zł. Mimo wszystko podziałało i dzisiaj jeszcze mam opuchliznę, ale minimalną.
Chyba nadchodzi @, bo coś mam zwiększony apetyt. Panuję nad nim, chociaż wczoraj zakupiłam 12 ciastek od Sowy owsianych i zjadłam wczoraj 4, a dzisiaj 6. ;-) No wiadomo, że z czegoś tam zrezygnowałam, ale sam fakt. Słodyczy nie jadam, więc 6 ciastek to dla mnie dużo.
Dzisiaj w ramach obiado-kolacji mam ochotę na pizzę. Ale może będzie sałatka z kurczaka, albo calzone z kurczakiem, no sama nie wiem. :)
W niedzielę wieczorem pojechałam z moim do kina na ,,Epicentrum". Nawet fajny fiilm, trzyma w napięciu - polecam. :)
A wczoraj przy okazji wizyty w mieście kupiłam sobie kilka ciuchów - jeasny w Breshka - 99 zł, buty - 69,90 zł w CCC, koszulę i sweterek w Reserved, bluzkę i sukienkę w H&M. Troszkę kasy wydałam, ale nie miałam spodni.... jak schudłam, to nic na mnie nie leży prawie...
A teraz zabieram się za pichcenie w kuchni. Nie wiem, czy mam siły na sport. Po moim nidzielnym bieganiu mam zakwasy w pachwinach i chyba sobie daruję przesilanie i odczekam jeszcze jeden dzień.
Jestem dzisiaj coś zmęczona... Padam z nóg.
edyta4311
27 sierpnia 2014, 09:47Dobrze, że owsiane ciacha :) każda z nas przed @ ma zachcianki, takie to życie jest 3 tygodnie dieta a jeden tydzień starcza aby jeść wszystko to co nie zdrowe i tak w kółko.
poziomka1905
27 sierpnia 2014, 02:55:) ciacha od sowy zaczynam od czwartku... najgorsze ze mama mieszka 10 min od Sowy i boje sie co to bedzie bo na sniadania zawsze jest przywieziona przez brata do domu rodzinnego wałówka od Sowy.. On kupuje do pracy .. i nam podrzuca w drodze do.. to zaszalalas kochana, ja tez sobie nakupilam w HM i w zarze płaszcz i spodnie.. znowu kosmetyki podreczne i zegarek ale tylko tobie mowie... secret !!! na epicentr. pojde! dzieki za rekomendacjre :) uwielbiam calzone ! buziak :)
paulinkaa19881
26 sierpnia 2014, 20:08pokaz zdjęcia ciuszków! :) ojjjj to bardzo mało zjadlas jak na okres...ja wczoraj to pol sklepu ze słodkim wyjadłam...
agniczka
26 sierpnia 2014, 17:36Byłam w kinie na Epicentrum już jakiś czas temu i też mogę go polecić ;)