Wczoraj wieczorem wyszło słońce i przestało wiać, godzinę po kolacji stwierdziłam, że idę pobiegać. Tym samym 3 km ostrego wysiłku. Prawie wciąż truchtając. Generalnie bardzo kondycja mi się poprawiła. Nie spodziewałam się, że dam radę. Mokra jak szczur wróciłam do domu. Morał z tego taki --> Będę biegać więcej.
PODSUMOWANIE MAJA: 150 km rowerem, 9 km biegu
CELE NA CZERWIEC: 90 km rowerem, 60 km biegu
Nie będę przesadzać. Bo się zapedałuję. Po prostu więcej będę biegać, mniej jeździć rowerem. Chyba, że czas mi na to pozwoli. 60 km to rozsądne rozwiązanie. 5xw tygodniu po 3 km. Tak mniej więcej by wychodził mój plan.
Dalej. Byłam zanieść CV i list motywacyjny w miejsce na którym by mi zależało na wakacje. Dziś wyjdzie szydło z worka, maksymalnie jutro... jak nie zadzwonią na rozmowę to kicha.
Drugie miejsce pracy okazało się niezgodne z ogłoszeniem. Jejku, jak mnie to wkur***.
Dzwonili z restauracji, ale nie mam doświadczenia, więc też dupa blada. Posiedzę i pogrzebię w necie, to może coś się trafi dziś jeszcze.
Dziś przeszłam ponad 3 km pieszo zamiast pomykać tramwajem. Wybieram teraz opcje sprzyjające spalaniu kalorii.
A teraz tytułowe efekty zapuszczania włosów... na zdjęciu wyglądają troszkę sianowato i są ciemniejsze. W rzeczywistości ich kondycja jest lepsza, ale po prostu światło w łazience jest po ch.... :) Zdjęcie w tej samej piżamie, żeby jako tako było widać ile urosło,a wydaje mi się, że sporo. Walczę o ich długość, sprężystość, aby lśniły i wyglądały zdrowo. 40 dni to nadal za mało. Poczekam z pół roku. :) Jak ktoś czyta mój pamiętnik, to wie co stosuję.
1 dzień 22.04.2012
Dziś w Rossmanie zaopatrzyłam się w 2 nowe olejki: do rozstępów z Babydream fur Mama oraz z Alterry - migdałowy z papają :) Zastanawiam się nad maseczkami z Bingo Spa, ale muszę się dowiedzieć, czy te do włosów mają silikony. Jak nie - biorę.
Jak będę w SuperPharm musze się zaopatrzyć w Biovax do blond włosów w płynie. Służyło mi to kiedyś.
Pozdrawiam Was serdecznie,
M.
elewinka1989
2 czerwca 2012, 12:20o jaaaa-ale masz boskie włosy!
klaudeczka1983
1 czerwca 2012, 23:00mam dobre miejsce do jeżdżenia :-) samo zachęca do pokonania kolejnego kółka :-) rejestruje swoje trasy na aplikacji sports-tracker a Ty?
klaudeczka1983
1 czerwca 2012, 22:48mnie się udało w 4 dni przejechać 96 km i mam zamiar podwoić wynik w przyszłym tygodniu :-)
malwis88
1 czerwca 2012, 19:01Taki rowerek codzienny też mam i jeżdżę;p ale ten nadaje się też gdy pada np. ;p i wolę taki i takki;p
Avika87
1 czerwca 2012, 17:51Na szczęście paznokcie mam mocne, 3-mce wcześniej będę łykać skrzyp i będzie ok:)
tirumtirum123
1 czerwca 2012, 16:32Średnio wychodzi ok 1300 kcal na dzień. Jak na razie mi to wystarcza, bo jem naprawdę dużo objętościowo, . Jeśli chodzi o owoce staram się troche je ograniczać (jem do śniadania i drugiego śniadania). Usłyszałam wypowiedź jakiejs dietetyczki ,która tak radziła i wbiłam to sobie do głoyw na amen :P