Hej Anielice,
u mnie jakoś idzie z górki. Dziś w biodrach -1 cm ubytku, więc jest głupkowaty zaciesz. Obecnie 97, ma być 92...
Pogoda z rana zachęcała na wycieczkę w teren, obecnie słońce za chmurami i zaczęło mocniej wiać. Czy coś wyjdzie z pedałowania, tym samym, nie wiem.
Znowu zaczynam wpadać w jakiś dołek, a już sama nie wiem, czy mi psycha wysiada, że Krzysia nie ma, czy jak?!
Właśnie siedzę i słucham jak mój obiad dochodzi. Na całym moim piętrze pachnie wiórkami kokosowymi, więc apetycznie. Dziś zrobiłam innego devolaila. Mianowicie, obtoczony w 1,5 łyżeczki wiórków kokosowych, w środku 1/4 plastra ananasa, żeby się dobrze zwinął nie mogłam nic więcej dorzucić. Pachnie naprawdę apetycznie, miejmy nadzieję, że smakować będzie tak samo. Do tego przyrządziłam sobie sos tzatzyki, pół ogórka+150 gr j.naturalnego 0%, czosnek, suszony koper.
Kupiłam sobie dwa kosmetyki, mianowicie żel wyszczuplający rebuild oraz masło rebuild...
http://www.ziaja.com/offer/kosmetyki_1/cialo_1/cellulit_i_rozstepy,prod:koncentrat_wyszczuplajacy_w_zelu_.html
oraz
http://www.ziaja.com/offer/kosmetyki_1/cialo_1/cellulit_i_rozstepy,prod:maslo_do_ciala_ukierunkowane_ujedrnianie_1.html
Kupiłam, bo skład ma bardzo ciekawy. I być może okaże się skuteczny.
Moje motywacje na dziś:
Biorę jej długość włosów, szczupłość nóg i spierd.... do Honolulu, może mnie nie dogoni. :P
asienkaaaa1987
9 maja 2012, 07:43Daj znać jak smakowało bo jeszcze takiego devolaia nie jadłam :) Gratuluję również spadku -1 cm... Zazdroszczę Ci bo u mnie ostatnio to tylki ++++ :(
laura26xen
9 maja 2012, 04:20Ja tez jakos zdolowana ostatnio, a to czesciowo przez pogode bo pada u nas juz ze dwa miesiace. ladna ta dziewczyna na fotce, ale Ty jestes rownie sliczna :) Wspolczuje tesknoty za Krzysiem, rozumiem twoj bol. Oby szybko wrocil. Buziolki.
NOwaJaDoCelu
8 maja 2012, 21:56gratuluje spadku :)
Alllice
8 maja 2012, 19:20Ja zabrałabym jej jedynie ciało, włosy mam nawet i dłuższe.. chociaż, może na kolorek bym się skusiła ^^ Pozdrawiam :)
samela
8 maja 2012, 18:45Faktycznie, brzmi nieźle ;) Życzę realizacji celów, pozdrawiam ;*
BrzydUlaaaa
8 maja 2012, 16:43mmmm apetycznie brzmi :) aaa mam wiórki w mojej czarodziejskiej szufladzie :) coś do śniadania :)
gosiaaa90
8 maja 2012, 15:13KOKOSOWY NIE JADLAM:))))
elewinka1989
8 maja 2012, 15:06myślę,że to przez to siedzenie samemu-też tak mam-odkąd mojej współlokatorki z pokoju nie ma to ciągle mam doła.
kotusiek
8 maja 2012, 14:05No dobra spróbuje w weekend :) Dziękuje :)
Lizze85
8 maja 2012, 13:54to ja się wpraszam do Ciebie na obiad :) Długość nóg to i ja biorę, może się jakoś podzielimy :))
OnceAgain
8 maja 2012, 13:45Ja bym wzięła długość nóg:)
czeresniaaa99
8 maja 2012, 13:43smacznie u ciebie mniam
kotusiek
8 maja 2012, 13:14Hahaha podpis pod zdjęciem po prostu mega- a w Honolulu nic ciekawego nie ma, zostaw ją w stanach i wracaj do Polski ;) Hm zrobiłaś mi smaka na takiego devolaia- poprosze przepis :)