Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nic z tego...


    Do końca życia zostanę gruba... I to tylko dlatego, że robię takie błędy... Jem 3 kanapki rano... miałam jeść 2... ale za to nie jem kolacji... jem duży obiad i na 2 sniadanie coś wpieprze na uczelni ... i co teraz? Dlaczego ja taka jestem ? Wiem, że strasznie chcę... Ale jak ? Jakby nie ta powalona uczelnia.... Od rana do wieczora... Dzisiaj od 9 do 20 siedzę...Przecież to niemożliwe, żebym nic nie zjadła przez cały czas....
  • Adzia1983

    Adzia1983

    28 marca 2007, 10:23

    Doskonale Cię rozumiem! Ja siedzę trzy dni w tygodniu w pracy 12 godzin od 9:00 do 21:00. Poza tym praktycznie w każdy weekend w szkole, najczęściej też cały dzień! Biorę ze sobą zawsze jedzenie w postaci kanapek z pełnioziarnistym pieczywem, jogurty, owoce, wafle ryżowe i inne niskokaloryczne, ale sycące przekąski. Rano jem bardzo solidne śniadanie. Czasami nawet robię sobie "obiadowe" śniadanie, czyli coś na gorąco. No i udaje się jakoś wytrzymać! Próbuj, a w końcu się uda:-)

  • AsiaJZ

    AsiaJZ

    28 marca 2007, 08:57

    no to moze zamiast owocow, skoro nie mozesz ich jesc, zastepuj przekaskami dozwolonymi, ktore mozesz miec zawsze w torbie. Pozdrawiam.

  • AsiaJZ

    AsiaJZ

    28 marca 2007, 08:09

    Oczywiscie, ze jest to niemożliwe, żeby przez cały dzień nic nie jesc, poza tym to zgubne jest myslenie, ze jesli nie bedziesz jadała (tzn tylko raz czy dwa razy dziennie)to schudniesz. W sumie moze i tak, ale bardzo szybko odzyskasz wszystko z nawiazka. Poza tym nie wspomne o paskudnym nastroju. Czlowiek glodny to czlowiek zly. Szczerze Ci poweim, ze ja kiedys zastosowalam ta metode, jakdla tylko sniadanie i obiad. Fakt schudlam 10 kg,ale jak juz zaczelam normalnie jesc i to nie za wiele,ale zdarzaly sie kolacje, wieczornie imprezki z przekaskami itp, to wrocilo do mnie 15 kg i to nie warto. Sprobuj jesc sniadanie, na uczelnie wez jakies owoce, jesli masz jakas przerwe to idz na obiad, po obiedzie po jakis dwoch trzech godzinkach zjedz znow jakis owoc i jak wrocisz do domku to jakis jogurcik naturalny, czy cos takiego, no i duzo pij. Nie wiem moze Ci to sie spodoba i bedzie pomagalo. chaialm pomoc :-) Pozdrawiam.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.