Są dni lepsze i gorsze - dzisiejszy należy do tych drugich, ale nie z powodu diety a bardziej ze względu na ogólne samopoczucie. Marzę o wiośnie i wycieczkach rowerowych - SŁOŃCA!!!
PS A jedzonko to miałam dziś smakowite! Jak tu schudnąć przy takich frykasach?! Ale spokojna głowa - dietetycy wiedzą co robią - trzema im zaufać:) i... jeść dalej;)
Buziawka:*
paulinezka
4 marca 2013, 08:27to nie tylko Twoje gorsze dni pod względem samopoczucia.. Gro moich znajomych i ja też ma takie problemy z ogarnięciem, że to aż niemożliwe. Będzie dobrze!! Dziś od rana już wita nas słońce :D
grymeczka
3 marca 2013, 20:22Dziękuję za słowa wsparcia, dużo dla mnie znaczą... Ja też wypatruję tej wiosny- tęskno mi do niej:) Jeszcze raz dziękuję i trzymam kciuki Blakinku :*
cytra1979
3 marca 2013, 19:50Trzymaj sie... kazdy ma lepsze i gorsze dni... najwazniejsze to sie nie poddawac..powodzenia