Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wizyta u koleżanki i brak diety


Dzisiaj nie ma się czym chwalić. 

Wizyta u dawno nie widzianej koleżanki zakończyła się mało dietetycznym dniem. 
Pochwalę się jak to jest zważyć się rano a potem grzeszyć. 

Menu na dziś:
Śniadanie - grahamka z pomidorem i serem żółtym

II śniadanie
Kawa  u koleżanki i jeden kawałek tiramisu 

Przekąska - śliwka

Obiad
Smażony kawałek ryby i mizeria na śmietanie (tu nie śmiałam odmówić bo zrobiono ją specjalnie dla mnie - dawno nie jadłam na śmietanie)

Podwieczorek
Kolejna kawa z jednym kawałkiem tiramisu

Kolacja
Maliny

Przed snem pół grejpfruta.

Pozdrawiam. 
  • Laura1997

    Laura1997

    29 sierpnia 2012, 16:31

    ;)

  • Nynka89

    Nynka89

    28 sierpnia 2012, 19:41

    nie było tak strasznie zle....wystarczy troche pocwiczyc na wieczor i spalisz to ciacho :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.