Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: To znowu ja,
16 stycznia 2009
Pojawiam sie i znikam....,wiem to wcale nie jest zbyt dobrze,waga spada,powoli zaczynam dorastac do bycia tu na stale.Codziennie sledze Wasze sukcesy,Wszystkie (-cy) jestescie wspaniali.Ciesze sie ,ze i u mnie w koncu sie cos ruszylo,tylko z praca ostatnio ciezko,jestem zmeczona,dzieci mnie mniej maja,moze uda mi sie cos pozmieniac.Pozdrawiam Was i sciskam mocniutko
gosiasek
27 stycznia 2009, 09:47bardzo. Dziecko to wielki dar.. nie mogę się doczekać!
dora77
25 stycznia 2009, 07:47gratuluję spadku, p;a
asyku
19 stycznia 2009, 20:35Dzięki kochana!!!spokojnej nocki!!pa<img src=http://elementarz1.blox.pl/resource/kit7inne.gif>
asyku
19 stycznia 2009, 08:05No nareszcie!!!!!Już myślałam ,że nas opuściłaś!!!ciesze się ,że jesteś!!!buziaki pa<img src=http://pu.i.wp.pl/?k=MzY5NTczNjAsMzMzNTYy&f=Kotki.gif>
Eleyna
18 stycznia 2009, 02:43ja Ciebie rowniez pozdrawiam cieplutko, ciesze sie, ze waga spada, bo to mobilizuje do dalszego dzialania....buziaczki
justynaw1975
17 stycznia 2009, 22:45to pewnie to przesilenie zimowe. Wiecznie zimno, nudno. Ja z niecierpliwością czekam na wiosnę. Pozdrawiam