Zaczynam znowu wierzyc w to ,ze i mi sie uda.Przeciez nie mozna cholera jasna ciagle biadolic i
sie uzalac nad soba .Trza sie brac za siebie.....tym bardziej ,ze przez ostatnie 8 lat utylam 15 kg i co z tego ,ze urodzilam trojke dzieci????? To zadne usprawiedliwienie,nie mowiac juz o szafie zamalych ciuchow,zadyszci itp ,itd.Znacie to ???Czyli do roboty !!! Tylko blagam pilnujcie mnie i kopcie po tylku,goncie do roboty !!!
martaluna
13 listopada 2010, 21:48Dzieki,dzieki,dzieki,az mi skrzydla urosly :) Kochana melduj jak ci idzie,jak waga,jak postepy,stanelas do pionu?Kochana nie poddamy sie,musimy walczyc -tluszcz to nasz wrog!!! Bedziemy szczuple i piekne :) Milego wieczorku :) Ps.ty naprawde jestes z Niemiec?Czy tylko tak napisalas? Buziolki,milego wieczorku i pieknej niedzielki,pa!
asyku
10 listopada 2010, 18:17jakby ta dziura troszkę mniejsza była!!!!!!a tu ...och....pozdrawiam cieplutko;)))za Ciebie również trzymam kciuki:)pa
martaluna
10 listopada 2010, 07:36Czesc :) jak leci?Sluchaj nie wazne ze powoli ci idzie,wazne,zeby waga choc ciut w dol leciala :) trzymam mocno kciukaski za powodzenie twojej dietki i za twoje starania :) buziaki i milego dzionka zycze!pa!
martaluna
4 listopada 2010, 14:16Witaj sloneczko,a jak tobie idzie? Kochana czekam na nowy wpisik,bo jak cie nie ma to jakos mi smutno...wracaj i pisz :) Slonko czy kopniaczek w tylek ode mnie cosik dal?Napisz,czekam,milego dzionka ci zycze,pa!
martaluna
29 października 2010, 10:13Witaj sloneczko,strasznie sie ciesze,ze tez zaczynasz dietke,brawo !!! Kochana wedle zyczenia bede ci sprzedawac kopniaczki motywujace jak najczesciej sie da :))) Spoko zrzucimy te zbedne kilosiki i bedziemy lekkie jak piorka :))) Trzeba troszke checi,troszke motywacjii,troszke samozaparcia i troszke wiary w to ze sie uda teraz i koniec i to przepis na zupke dietetyczna :))) Buziole wielkie kochana,slonko za oknem,az milo,gebulka mi sie smieje i chce sie zyc :))) milego dzionka,pa!
asyku
28 października 2010, 20:33trzymam kciuki:)))będzie dobrze!!!pozdrawiam:)pa
Kenzo1976
28 października 2010, 17:29Trójka dzieci zrobiła swoje, nie da się tego ukryć, ale jesli tylko zechcesz, to schudniesz, zdrowo i do celu, pozdrawiam :)
duszek77
28 października 2010, 15:11Dzięki kochana za zaproszenie:)))))Walczymy,walczymy i nigdy się nie załamujemy i nie poddajemy nawet jak pojawią się wpadki!!!!Grunt to pozytywne nastawienie:)))Trzymam mocno kciuki za Ciebie:)))Miłego dzionka
chwiejna88
28 października 2010, 14:53Fajne podejście :) wytrwałości Ci życzę :)
iwoncita
28 października 2010, 14:49to palimy dziada!!!