Zmykam na zebranie do szkoly...w zaciasnych portkach ,niech to wszystko szlak trafi..
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
asyku
21 września 2010, 10:15POZDRAWIAM CIEPLUTKO;))PA
pysiolka
17 września 2010, 08:54Nie olno ci móić,że jestes beznadziejna.Nigdy o sibe tak nie myśl.To pierwszy krok ku dobrej drodze.Poprostu weź się w garść,wybacz swobie blędy i wsadzaj tyleczek na jakis rower czy bieznię,buziaki
asyku
16 września 2010, 10:34zaczynaj i to natychmiast:)!!!!nie ma na co czekać ,nie ma na co się oglądać:)!!!no!!!pozdrawiam:)pa
Kenzo1976
15 września 2010, 22:03Nie jest łatwo się odchudzać , trzeba mieć silną wolę i samozaparcie , no i dobrą passę , której tobie życzę :)