Hejka śliczne dziś po raz koleny tylko na chwileczkę .... już prawie 23.00 a ja dopiero siadłam. Jak minął Wasz dzionek - mój pod hasłem kawy :-) A czemu ? Kupiłam ekspres taki na wypasie i cały czas eksperymentuje. Kaw wypiłam dziś 4 i to takie mmmmmm :-)
Dietetycznie
- owsianka na standardzie + kawa- 350 kcal
- serek wiejski z cynamonem i siemię lniane + marchewka- 300 kcal
- 2 kawy na big wypasie z mlekiem 0,5 % + baton do kawy- 300 kcal
- sałatka warzywna z kurczakiem - 250 kcal
- landrynka + deska z szynką- 70 kcal
- zupa -120 kca;
razem 1390 kcal !!! Kuźwa od jutra uważam co jem bo coraz więcej mi wychodzi
Gimnastycznie
- rower 12 km spalone 312 kcal
- aerobik tj. 200 podnoszeń nóg, 10 min Mel na tyłek, 10 min Mel ramiona, 8 min ABS na brzuch, 10 min agrafka- 50 min spalone na oko 411 kcal
Razem 723 kcal- i kuźwa zła jestem bo marszu dziś nie było a tak bym prawie 1000 kcal spaliła, ale cóż pańcia ubrała kozaki na 12 cm obcasie i stwierdziła, że taki marsz to za duże wyzwanie :-) Ojjj
Jutro w planach dzień "frytkowy" tj, narobiłam dziś frytek selerowych i buraczanych z piekarnika więc jutro warzywa mam nadzieję królować będą. Jutro mam też cichą nadzieję, że w końcu biegać pójdę. Obecnie kostka nie dokucza mi jutro więc może bieganie jakoś pójdzie. Nom to tyle Całusy żabki i chudnijcie :-D
Skania79
13 marca 2014, 12:16Oj brakuje marszu,. jak nie ma, prawda? A jak sie człowiek przyzwyczai do tego "kafla" chciałby tak codziennie, prawda?
liliana200
13 marca 2014, 11:36Uwielbiam kawę z ekspresu - kiedyś miałam szkolenie na takim profesjonalnym ekspresie, można na nim cuda robić tzn z kawy.
domanika
13 marca 2014, 10:30Nie wiem za co Kochana podziwiam Cie bardziej... za to, że tak wytrwale liczysz kcal czy za to, że umiesz robic takie niesamowite rzeczy jak frytki warzywne
ewela22.ewelina
13 marca 2014, 09:59ekspres :D wpadam na kawe moge?:D