Hej laseczki jak Wasz weekend- mam nadzieję, że grzecznie- ja nieco ciała dałam ale cóż.... pocieszam się, że aktywnie - w sobotę sporo km pieszo i 21 km na rowerze :-) Super było. Trochę wstydu sobie narobiłam - straciłam beret po 200 ml soplicy :-) Oj już nie ta główka A niedziela masakra- oj biedna byłam ..
Dziś już grzecznie:
- owsianka na standardzie+ kawa= 300 kcal
- serek wiejski- 120 kcal
- jabłko- 100 kcal
- sałatka z brokuła i kurczaka z warzywami - 250 kcal
- landrynka+ kawa- 50 kcal
- 3 deski - szynką, jajkiem, chrzanem, sałatą lodową, pomidorem- 220 kcal
razem 1050 kcal
Gimnastycznie zaliczone:
- marsz 4,4 km- 216 kcal
- Skalpel z Ewką
- 10 min z Mel na tyłek
- 8 min ABS
- 10 min na boczki z 5 kilowymi ciężarkami
- 130 podnoszeń nóg
- 5 min twistera
razem jakieś 30 min na brzuch - trzeba się za niego solidnie zabrać- akcja brzuch rozpoczęta- w planie dodatkowe ćwiczenia na brzuch oprócz normalnego treningu - jutro idą w ruch ćwiczenia od Ewe-lki :-)
Razem 1.20 min gimnastyki+ marsz więc teoretycznie spalone z 800 kcal :-) Nom teraz spadam do Was i do deski do prasowania :-)
Dziś już grzecznie:
- owsianka na standardzie+ kawa= 300 kcal
- serek wiejski- 120 kcal
- jabłko- 100 kcal
- sałatka z brokuła i kurczaka z warzywami - 250 kcal
- landrynka+ kawa- 50 kcal
- 3 deski - szynką, jajkiem, chrzanem, sałatą lodową, pomidorem- 220 kcal
razem 1050 kcal
Gimnastycznie zaliczone:
- marsz 4,4 km- 216 kcal
- Skalpel z Ewką
- 10 min z Mel na tyłek
- 8 min ABS
- 10 min na boczki z 5 kilowymi ciężarkami
- 130 podnoszeń nóg
- 5 min twistera
razem jakieś 30 min na brzuch - trzeba się za niego solidnie zabrać- akcja brzuch rozpoczęta- w planie dodatkowe ćwiczenia na brzuch oprócz normalnego treningu - jutro idą w ruch ćwiczenia od Ewe-lki :-)
Razem 1.20 min gimnastyki+ marsz więc teoretycznie spalone z 800 kcal :-) Nom teraz spadam do Was i do deski do prasowania :-)
Skania79
18 lutego 2014, 13:14Straciłaś beret? hihihihhi niedobrze :) Piękne spalanie, Bejbe :)
Effta
18 lutego 2014, 12:12Kochana! Śliwki? Kapusta? Coś Ty, mnie to nie rusza! Mogę popić mlekiem jabłko, zagryźć śledziem, dobić dżemem i nic ;) Moja główka też się zrobiła mniej ekonomiczna, ale może to i lepiej ;)
kamaopr
17 lutego 2014, 23:40malutko jesz strasznie, oblicz sobie ppm na necie są kalkulatory - dowiesz się ile twój organizm samoczynnie, naturalnie spala kalorii w ciągu dnia, bo spala na pewno więcej niż 1000 kal na dzień, a z obliczeń cpm - odejmij max 500 kal i tyle powinnaś jeść ćwicząc. pozdrawiam xD
domanika
17 lutego 2014, 22:56ej jaki fajny ten trening!:)
domanika
17 lutego 2014, 22:52Kochana dzięki za linka z ćwiczeniami:) Ty to umiesz dodać powera
jasmina19
17 lutego 2014, 22:48He he,ja wypijam 2szklanki letniej wody,a po ok20 30min jem sniadanie.jest ok.
domanika
17 lutego 2014, 22:41tak ćwiczenia na boczki i mnie zainteresowały:) Jejku Kochana, jak daleko masz swoj pasek wagi... ja wracam ze świata obżarstwa na Vitalię... i fight again!
jolakosa
17 lutego 2014, 21:47im rzedziej sie pije tym mniej wypić można :) ekonomicznie :)
liliana200
17 lutego 2014, 21:13A c to za ćwiczenia na boczki/??
Ewa_eL_Ka
17 lutego 2014, 21:06Pokochasz te ćwiczenia na boczki ! Obiecuję Ci :D