Zacznę od tego żem pijana i ciężko mi z literkami. Ogólnie dzień zero diety. Rano owsianka z rodzynkami - 250 kcal
potem zupa - 100 kcal
a potem................ sushi mega dużo pewnie dużo i 2 winaaa :-(((((((((((((((((
pyszne były
a z ćwiczeń- hantle na 4 latku ...i zabawa w tiresie (dinozaury)- dużo kcal
teraz spać i łapać siły na nowe tiresie- już bez wina :-)
a wogóle szukam dino takiego z 1 metr dużego wiecie gdzie takiego dostanę ?
potem zupa - 100 kcal
a potem................ sushi mega dużo pewnie dużo i 2 winaaa :-(((((((((((((((((
pyszne były
a z ćwiczeń- hantle na 4 latku ...i zabawa w tiresie (dinozaury)- dużo kcal
teraz spać i łapać siły na nowe tiresie- już bez wina :-)
a wogóle szukam dino takiego z 1 metr dużego wiecie gdzie takiego dostanę ?
domanika
6 lutego 2013, 15:24a tytuł rzeczywiscie... niezły:D i pieknie uwienczony dinozaurem:D
domanika
6 lutego 2013, 15:23oj tam sushi to nie grzech:D
xSoxShyx
6 lutego 2013, 11:21haha jezu jaki w naglowek :D haha grunt ze sie dobrze bawilas :D sushi jest zdrowe :D spoko spoko nie panikuj :D nie wiem niestety gdzie mozna dostac takiego dinka :(