Dalej dół.... próbowałam coś z nim zrobic dziś i poszłam na zakupy :-) Niestety jeszcze sie bardziej zdołowałam bo w każdych spodniach 32 wyglądam jak parówka, pocieszenie że już się w nich dopinam :-) Z pozytywnych rzeczy poszłam na saune po wit D troszke :-) No i niespodzianka weszłam na wage pierwszy raz od 3 tygodni i 2 kilo na minusie:-).
Też wczoraj byłam na zakupach i z zakupem nowych spodni muszę jeszcze trochę poczekać. A tu coraz cieplej i chciałoby się coś fajnego założyć. Gratuluję postępów w odchudzaniu.
jagoda12345
10 kwietnia 2008, 16:03Też wczoraj byłam na zakupach i z zakupem nowych spodni muszę jeszcze trochę poczekać. A tu coraz cieplej i chciałoby się coś fajnego założyć. Gratuluję postępów w odchudzaniu.