W sumie się nie dziwię.
Przestałam biegać, bo po pracy mi się nie chce, przed pracą tym bardziej. Dobrze, że nie rośnie waga. Pewnie dlatego, że słodyczy nie jem. Jako ostatnio nie mam ochoty, ale pewnie wiecznie to nie będzie trwało.
Wrzucę kilka swoich fotek zrobionych wczoraj.
Tłusta ja - przestroga dla Was do jakiego stanu nigdy się nie dopuścić!!
Buziaki Vitalijki.
Bądźcie silne!
I mój tyłeczek od biegania ;)
a tak chcę wyglądać!
LadyFit22
19 września 2013, 20:19pupa marzenie,piersi marzenie,nogi marzenie;)