Jak w tytule, kręgosłup podleczony wiec znów ćwiczę i dietuje. Walczę z demonami, mam motywację w lipcu wesele chrzesniaka. Dziś reset, cały tydzień ciężko pracowałam. Miłej niedzieli życzę :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
kokosowa1000
26 kwietnia 2015, 18:06Wiosna, ciepełko wracamy na dobre tory, najważniejsze że jeszcze nam się chce :) Pozdrowionka
Caramelcoffee
26 kwietnia 2015, 17:38Ja tez resetuje, uaktualnilam swoja wage, znowuo przekletej dobilam do przekletej 8ki. Znowu jednak tes sie uda:)
angelisia69
26 kwietnia 2015, 14:06tylko nie nadwyrezaj za bardzo na poczatek,zeby znow nie skonczylo sie kontuzja