Wzięłam się ogarnęłam no i jestem. Grzecznie chrupię marcheweczki i zajadam jogurty. Oby takie załamania przychodziły jak najrzadziej albo wcale.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
AylarLie
17 czerwca 2014, 20:33Powodzenie i nie daj sie!