Ogromnym plusem rozpoczęcia ćwiczeń jest to, że uzależniłam się od nich. Nie czuję się sobą, gdy nie poćwiczę. To jest chyba moje najlepsze uzależnienie ;)) Niestety ćwiczenia Chodakowskiej "Skalpel" nadwyrężyły mój staw kolanowy i mam czasem małe problemy z chodzeniem dłuższych dystansów, albo po schodach. Nie wiem co z tym zrobić. Rozwiązaniem jest zbagatelizowanie tego albo zmiana ćwiczeń. Nie wiem co lepsze, skalpel jest naprawdę skuteczny i po prostu mi podpasował. Jednak chyba skonsultuję się z lekarzem, żeby przypadkiem nic mi się nie stało.
Wam natomiast życzę powodzenia w ćwiczeniach i trzymaniu diety ! ;))
Dobranoc ;*