Hej kobitki
Zima nie odpuszcza a mnie trafia szlak normalnie.
Wiosny chcęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę.
Doła mam, waga nie spada, brzuch mam wrażenie że rośnie , cycki to istne melony .
Jak tu gubić kilogramy????
W domu siedzę prawie cały dzień, spacery zamiast wydłużać się to skracają e do dup... to wszystko.
Nie mam czasu na gotowanie sobie obiadków dietetycznych , jem co mi wpadnie i w tym tkwi błąd tyle wiem na pewno, za dużo chleba to tez wiem.
I SIENIE USPRAWIEDLIWIAM ,ŻEBY NIE BYŁO PO PROSTU DLA MNIE DOBA JEST ZA KRÓTKA ( po 21 padam hehe)
Trochę ćwiczę i robię brzuszki , wieczorami wklepuję krem w brzuch znaczy w oponę!!!!!!!
Dziś idę kupić " morwę białą" lek hamujący łaknienie na słodycze ,
rozmawiałam z lekarzem i nie ma żadnych przeciwwskazań by je brać w trakcie karmienia piersią.
Wczoraj zaliczyliśmy pierwsze szczepienie lecz tylko obowiązkowe niestety na rotawirusy i pneumokoki i meningokoi nie mam kasy .
Wychodzi całość ok 2000 zł .
Masakra !!!!!!!!!!!!
Lili waży już 6300 czyli równe 2 kg do przodu !!!!!!
NO POJĘCZAŁAM I MI LŻEJ TO DO ROBOTY IDĘ
Wiosny chcęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę.
Doła mam, waga nie spada, brzuch mam wrażenie że rośnie , cycki to istne melony .
Jak tu gubić kilogramy????
W domu siedzę prawie cały dzień, spacery zamiast wydłużać się to skracają e do dup... to wszystko.
Nie mam czasu na gotowanie sobie obiadków dietetycznych , jem co mi wpadnie i w tym tkwi błąd tyle wiem na pewno, za dużo chleba to tez wiem.
I SIENIE USPRAWIEDLIWIAM ,ŻEBY NIE BYŁO PO PROSTU DLA MNIE DOBA JEST ZA KRÓTKA ( po 21 padam hehe)
Trochę ćwiczę i robię brzuszki , wieczorami wklepuję krem w brzuch znaczy w oponę!!!!!!!
Dziś idę kupić " morwę białą" lek hamujący łaknienie na słodycze ,
rozmawiałam z lekarzem i nie ma żadnych przeciwwskazań by je brać w trakcie karmienia piersią.
Wczoraj zaliczyliśmy pierwsze szczepienie lecz tylko obowiązkowe niestety na rotawirusy i pneumokoki i meningokoi nie mam kasy .
Wychodzi całość ok 2000 zł .
Masakra !!!!!!!!!!!!
Lili waży już 6300 czyli równe 2 kg do przodu !!!!!!
NO POJĘCZAŁAM I MI LŻEJ TO DO ROBOTY IDĘ
BUZIAKI
19stka
24 marca 2013, 20:04a podstawowe szczepienie jest za darmo tak? rośnie dzidzia rośnie pięknie :-)
eternaldietdiary
23 marca 2013, 13:12heh, no córcia to już fajny cięzarek, powodzenia Kochana, odpocznij sobie kiedyś :P
milunia21
22 marca 2013, 13:56Oby twoje słowa się sprawdziły:) Mam jakieś dziwne przeczucia, że święta będa w szpitalu. Ja sie urodziłam w sylwestra, moja mama w wslentynki a maly może wymyślił sobie wielkanoc :D Niedawno ty tak marudzilas, że Lilianka niechce wyjść a teraz przyszła kolej na mnie :)
milunia21
22 marca 2013, 13:40Chyba zimy się wystraszył:) No cóż czekamy oby nie było trzeba wywoływać. Coś dolegało ci przed porodem? Miałaś jakieś oznaki? Ja od wczoraj jak kaczucha się poruszam i tak ucieka mnie w dole brzucha i jest strasznie nisko, nawet majty ciężko włożyć.
Barleduc
22 marca 2013, 13:39Czasem trzeba pojęczeć:) Zacznie spadać... myślę, że nie spada nawet tym, które nie mają malutkich dzieci...komu by się chciało i udawało odchudzać przy takiej pogodzie?! Przecież pod koc i coś dobrego...ja dziś z budyniem:)
Pixy.
22 marca 2013, 11:53ale pięknie Ci rośnie córeczka:)
Niecierpliwa1980
22 marca 2013, 10:23Podpisuję się pod postulatem -u mnie wciąż prószy śnieg ,a zima ma się jak najlepiej ....
DomenicaFin
22 marca 2013, 09:49w końcu przyjdzie ta wiosna i się doczekamy i będziemy chudnąć. miłego dnia:)
milunia21
22 marca 2013, 09:21Gdzie ta silna babka, która znałam do tej pory! Nie załamuj się, a będzie dobrze. Wiosna przyjdzie, dzień będzie dłuższy już niedługo i wsszystko sobie napewno poukładasz. Ważne że Lilianka zdrowa. Z tymi szczepieniami to faktycznie przykre, że trzeba wybierać miedzy zdrowiem dziecka a kolosalnym wydatkiem. Mnie też pewnie nie będzie stać...szkoda słów! Oby tabletki pomogły, pozdrawiam:)
zosia27samosia
22 marca 2013, 08:59Ładnie panienka waży:) My też córci nie szczepiliśmy na wszystko bo to są kolosalne pieniądze...na rotawirusy była szczepiona i już dwa razy miała jelitówkę, tak więc szczepionki nie chronią przed chorobami w 100% Miłego dnia:)
monikaszgs
22 marca 2013, 08:55Co do szczepien platnych . Zaszczepilam na nie obydwie corki i zaluje, jakbym miala trzecie dziecko to nieszczepilabym na to. Starsza mimo szczepionki i tak miala rotawiyrusa a mlodsza pneumokoki:/ takze gwarancji zadnej nie daja te szczepionki.
MONIKA19791979
22 marca 2013, 08:45zerknij teraz na mój wpis dodałam foty przed ciazą i w ciąży żadnej róznicy nie widać hahahaha
Sylwunia54
22 marca 2013, 08:45Czasem trzeba narzekać jestem tego doskonałym przykładem.. Co do wiosny.. Mówili dziś w pogodzie że delikatna wiosna ma przyjść w środę..No ale nawet jeśli to i tak będzie strasznie brzydko na święta.. Mała pięknie przybrała na wadze.. Fajnie.. Pozdrawiam was cieplutko :**
MONIKA19791979
22 marca 2013, 08:37tytuł zajebisty-delikatnie napisany ona ma wypierdalać heheheh..sama jestem dowodem na to ze długie spacery odchudzają-ja od wczoraj spaliłam pół kilo-ale tyle godzin łaziłam po miescie ze szok wiec rozumiem twoja frustrację..propo szczepień tych płatnych-one nie daja gwarancji ze dziecko nie zachoruje więc spoko że nie wykosztowałaś się Buziaki
limonka80
22 marca 2013, 08:33Trzeba pojęczeć czasami.Zima a raczej wiosna daje się we znaki.Miejmy nadzieję,że kwiecień dopisze ,bo na marzec bym już nie liczyłaUcałuj malutką :-)