Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
mały spadek

Ale słodziutka ta twoja Lilianka i w dodatku jaka charakterna, nie ma to jak pozmieniać mamie wszystkie plany! Ty tak sprzatasz, gotujesz zamierzasz ćwiczyć, a u ciebie wszystko zdążyło się już pogoic? Jak szybko wogóle wraca się do formy po porodzie siłami natury? Tak wogóle to dziękuję za miły komentarz odnośnie brzuszka:) Buziaki dla was:*

Boska jest :) SŁodziak :)

śliczna Malutka:-) nie przeforsuj się za nardzo!

Jak to, już ćwiczyć...szybka jesteś...a spada całkiem ładnie, może jeszcze poczekaj:)

jaka ta twoja mała kochana, aż samemu się chce...

Słodka dzidzia :) Pozdrawiam :)

Jej jaka ona już duża..śliczności no i jak pięknie ubrana...dobrze ze mam facetów, bo bym zbankrutowała na ubrankach...

mały pulpecik:)) dobrze że ci ta waga spada Wszystkiego naj:))

rosnie Ci corcia :-) a nie za wczesnie zaczynysz brzuszki?

Śliczna :) a możesz mi powiedzieć gdzie zakupiłaś takie piękne ubranka??

piękności

Śliczny Aniołek:):):) dobrej i spokojnej nocki:)

Księżniczka;)

Śliczna Królewna ;-)

Jaką wystrojona:)śliczna królewna:*

Ale ci się fajna kluseczka udała - cudo

o zdjęcia - tego nie zauważyłam, a może dopiero co weszły. Jaka piękna :)

podziwiam - jak Ty masz siłę :)