Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ważenie

88 kilo przy Twoim wzroście to nie jest źle. No i teraz na pewno samoistnie trochę kilo i tak spadnie, więc trzymam kciuki żeby poszło Ci łatwo :)

Pozdrawiam i gratuluję, córeczki. Ja tez mam ich czworo i nie mówię,ze za dużo - dobrze mieć kilkoro dzieci. Jak się im da serce, to też odwdzięczą się tym samym. A z tymi kilogramami, to jakbyśto zostawiła i przeczekał to zejdzie napewno sporo. Ale jak chcesz ćwiczyć, to pewnie troche możesz, ale spokojnie, będziesz miała i tak caały bodajże dzień przy nich chodzenia i roboty. Też tyle ważyłam po ostatnim porodzie a moja córka ważyła 4750 gram. I jest Luiza... No to hej , do usłyszenia

Bez przesady 170 i 88 kg świeżo po ciąży to nie jest znowu aż tak dużo . Powoli do celu i będziesz laska do wakacji :)

88 ??:) dasz rade :) wierze w Ciebie a ciotka jakaś wścibska :P

No i pięknie....teraz już będzie spadać...a te komentarze, czego oni chcą, figury modelki tydzień po porodzie????

Troszkę nie miałam internetu a tu takie zmiany u Ciebie:P Gratuluje córeczki-jest sliczna. Jak na nia patrzę to juz sie nie mogę doczekać mojej maleńkiej.

Nie ma to jak życzliwe ciocie ;))) Dopiero co urodziłaś, daj sobie chwilkę na odsapnięcie!!!

dokońca połogu już bedzie duuuzo mniej na wadze-ja po porodzie miałam cos takiego ze po każdej nocy wstawałam mokra-koszulę wykrecac można było włosy mokre-i tak kilka tygodni woda spływała ze mnie-4 tyg po porodzie ważyłam 68kg a zaszłam w ciaże z 65 kiloskami-więc bez zadnej diety wypociłam moje kilosy-może i z ciebie spłynie trochę

spokojnie kochana zgubisz te kilogramy:)

Daj sobie troszku czasu a wszystko ładnie zejdzie . Zresztą po czwartym dziecku sama wiesz najlepiej. Podziwiam twoja determinację, napewno się uda trzymam kciuki. I nie bierz do siebie jakiś głupich uwag. Pozdrawiam:)

dobry kremik to podstawa. brzuszek szybko zniknie

achhh..... niektórzy mają talent do motywowania;) i bardzo mały współczynnik delikatności;) na pewno uda Ci się stracić nadprogramowe kg, więc będzie OK:) Udanego powrotu do rzeczywistości:)

Zaraz nie będzie śladu po brzuszku:)

Zobaczysz jak szybko zrzucisz kilogramy, milego dnia ;-)

ja też tyle waże a jeszcze moze ze 2 tyg w dwupaku przede mną:/ ale faktycznie, za chwile uskutecznisz spacerki i waga bedzie lecieć:)

Uda Ci się :) Powodzenia!

no to będziemy motywować;) Napewno cudne to twoje maleństwo ;) gratuluje:) a co do wspomnianej ciotki... mnie to raczej nie motywowalo, wrecz przeciwnie załamywało :) ale dobrze ze u ciebie wzbudza takie a nie inne odczucia ;)

Kochana ja z taką samą wagą opuszczałam szpital po porodzie! Trzymaj się dzielnie:)

Dasz radę.Szczególnie,ze karmisz małą piersią:))

uda Ci sie...jeszcze chwila i zaczniecie spacerki uskuteczniac...pisz co jesz, moze wykorzystam :-)