Witajcie kobitki
I mnie dopadła grypa.
Gorączka, ból głowy i zatok, zatkany nos i nawet uszy i zęby mnie bolą. Kaszel w nocy mnie dobijał.
Dostałam leki na gorączkę i kaszel i muszę leżeć w łóżku.
Z tą grypą to chyba nikt nie wygrał.
Wszyscy moi znajomi chorzy , w rodzinie też nie ciekawie.
Co się dzieję na tym świecie????
Wirusy przejęły kontrolę nad naszym życiem ????
Z małą dobrze ale lepiej by posiedziała w brzuchu aż wyzdrowiejemy wiec chyba jednak urodzę kolosa 5 kg hehe
Trzymajcie się kochane i nie dajcie się wirusom.
UMIERAM NORMALNIE
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Edyt160
29 stycznia 2013, 19:15dużo zdrówka. a mala niech czeka az mamusia wyzdrowieje. najwazniejsze by byla zdrowa
Kamila112
29 stycznia 2013, 18:17Zdrowiej tam :) Pozdrawiam
poemi74
29 stycznia 2013, 18:12Kochana, trzymaj się dzielnie, wygrzewaj, zabijaj świrusy; malutka liczy na to :) Jesteś dzielna i dasz rade.
SylwiaV1989
29 stycznia 2013, 17:33o kurcze zdrowka !! A JA DALEJ SIE TOCZE I CZEKAM A MALY NIEGRZECZNY SIE ROBI WIECZOREM i daje mi takie kopniaki ze boli ;/
mamaipolozna
29 stycznia 2013, 17:09zdrówka!
mamaipolozna
29 stycznia 2013, 17:09zdrówka!
zosia27samosia
29 stycznia 2013, 17:00Trzymaj się kochana i życzę zdrówka. Może faktycznie niech maleństwo jeszcze troszkę poczeka aż wydobrzejecie.
nieznajoma1989
29 stycznia 2013, 16:42trzymaj się ciepło :* szybkiego powrotu do zdrowia!
MONIKA19791979
29 stycznia 2013, 16:38albo kaszlac wykaszlec skurcze i poród ekspresowy będzie-zdrowiej zeby maleństwa nie zarazić jak wyjdzie juz na zewnątrz-ale mi sie dłuży ta twoja ciaża hahahah moja jakoś szybko mi leci-oby do 38 tygodnia hihi
ew3linka88
29 stycznia 2013, 16:16też byłam chora mi bardzo pomógł syrop z miodu cytryny i czosnku piłam po łyżce co 2-3godz.i przeszło. tj naturalny antybiotyk. polecam. a na zatoki olbas ;) i maść majerankowa...
asia0525
29 stycznia 2013, 16:15Jak nie urok to.... Zdrówka!!!!!
Trollik
29 stycznia 2013, 16:03kuruj sie...zdrowka zycze
agrataka
29 stycznia 2013, 15:43My też za dużej sypialni nie mamy, ale wejdzie tak na styk koło łóżka łóżeczko i komoda, wiec nie jest tak źle bo podręczne rzeczy będą pod ręką ;) PS Jak będziesz miała chwilkę daj znać co tam w wyprawce masz ;)
limonka80
29 stycznia 2013, 15:35Ciężka sprawa z tymi wirusami .Akurat teraz musiało Cię dopaść .
malinella
29 stycznia 2013, 15:06zdrowiej i dbaj o was:))
agrataka
29 stycznia 2013, 15:05Termin mam na 24 maja dopiero ;) PS Oj współczuję grypy, ale faktycznie panuje wszędzie i trudna ją teraz ominąć.