Byłam u lekarza i jest ok.Szyjka nie skrócona , rozwarcia brak wiec to tylko moja panika.Od razu oddałam im trochę krwi i czekam na wyniki, pewnie jakaś anemia się przyplątała. Laila już obrócona , brzuch coraz niżej więc torby spakowane czekają na godzinę zero.Szpital mam 500 m dalej wiec z dojazdem nie będzie kłopotu.
Ostatnio oglądałam film na TLC o małżeństwie , które ma 14 dzieci i spodziewa się 15 to nie koniec mówią bo ona jest uzależniona od ciąży , porodów i noworodków i kupowania co roku nowego wózka hehe Od 15 lat w ciąży jest non stop a ja jęczę ,marudzę przy jednej.
U nas śniegu napadało jest biało ładnie i strasznie ślisko. Oczywiście drogowcy zaskoczenia jak zwykle. Chodniki wyglądaja strasznie aż strach iść na spacer bez podpórki bocznej.
BUZIAKI I MIŁEGO DNIA
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
poemi74
12 stycznia 2013, 16:36Moim marzeniem była trójeczka, więc trójeczkę mam. I gdyby to było inne państwo.... uważaj na siebie, bo ślisko i niefajnie dla kangurków :)
zosia27samosia
11 stycznia 2013, 23:07Super, że wszystko z maleństwem ok:) U mnie też biało i pada dalej!!!
krystynaaaaa
11 stycznia 2013, 22:17Jeszcze trochę i Laila będzie z Wami:))))))
Ramzi
11 stycznia 2013, 18:28No to już tuż tuż córcia będzie z Tobą :) pamiętam to podekscytowanie :-) mieszające się z wielkim strachem :-D hehe.
MONIKA19791979
11 stycznia 2013, 17:1915 lat miec mdłosi skurcze przepowiadajace-ło matko-wole uzaleznienie od czekolady:))
madzik3009
11 stycznia 2013, 17:10No to już nie długo córcia będzie z wami;)
nieznajoma1989
11 stycznia 2013, 16:14chodziłam do klasy z chłopakiem, który miał 15-ro rodzeństwa - on był najmłodszy :D coś pięknego :P
mamaipolozna
11 stycznia 2013, 16:13no to dobrze, że byłaś u lekarza. teraz będziesz spokojniejsza. wypoczywaj w te ostatnie dni ile możesz!
Marta.Smietana
11 stycznia 2013, 15:56no to czekamy na wiesci
martini18
11 stycznia 2013, 15:43to dobrze ze wszystko ok i sie obrocila :) hehe, ja osobiscie znam rodziny jedna z 15ka dzieciakow, druga z 13..
19stka
11 stycznia 2013, 15:33to już ostatni tydzień? mmm ja na półmetku. trzymajcie się ciepluteńko ;-)