Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Idę na ZUMBĘ!!!


Idę na zumbę 1 raz , może mi się spodoba.Jutro na 18 mam 1 zajęcia pewnie mi nic nie wyjdzie będę głupio się czuła  wśród pewnie już wysportowanych babek.Jak ja bym chciała mieć tu u siebie koleżankę co mnie zmotywuje podtrzyma na duchu i ze mną pójdzie na tą zumbe.
Wiem zachowuję się jak dzieciak ale tak już mam odważna jestem z daleka hehe.
Jak wrócę od razu Wam opowiem,najpierw powiem mężowi i oczywiście dostanę zrypkę ,że wydaję kasę jak można pobiegać za darmo.A ja nie po kochałam biegania.Ach się nasłucham.Ale co tam raz się żyję.
Po mojej chorobie nie ma śladu a waga stoi w miejscu niestety.
Ta pogoda jest dobijająca nie ma słoneczka nic się nie chce , nie mam na nic ochoty jakoś radość życia ze mnie uleciała.I nie wiem jak ten stan zmienić.Rano wyprawię dzieci do szkoły mała zawiozę do przedszkola i wracam do łóżeczka do mężusia (ma taki nienormowany czas pracy że prawie zawsze rano śpi ) .I śpię z nim do 10.

OCH JAK JA MARUDZĘ

Walnijcie mnie muszę się obudzić!!!!
Bo mi życie ucieka!!!!
A kilogramy NIE!!!



  • paulina65

    paulina65

    16 marca 2012, 12:03

    Słyszałam, że Zumba jest świetna. Mam nadzieję, że Ci się spodoba. Powodzenia.

  • pin23

    pin23

    16 marca 2012, 10:45

    Sama bym się przeszła na Zumbę;) ale chyba nie w najbliższej przyszłości:) koniecznie daj znać jak było:) miłej zabawy;)

  • sowa33

    sowa33

    16 marca 2012, 08:21

    To super ja też bym chciała . Ale musiałabym jechać 30 km na taką zumbę. A o koleżanki sie nie martw teraz poznasz ich wiele. Męża nie słuchaj (boże do czego ja Cię namawiam). Chodzi mi o to aby się ruszać i znaleść coś co nam się podob, motywuje i kręci. A wtedy kalorie i sadełko lecą jak na skrzydłach. Pozdrawiam

  • NaMolik

    NaMolik

    15 marca 2012, 21:42

    faktycznie marnujesz czas jak tylko z nim sypiasz a nie trenujesz chocby w tym łóżku :) Pozdraawiam i życzę Dobrej Nocy !!!

  • Joannaz78

    Joannaz78

    15 marca 2012, 15:14

    Obudz się i baw się dobrze:)

  • dnamra80

    dnamra80

    15 marca 2012, 14:41

    Zumba jest rewelacyjna, ja chodzę już od jakichś 3 mc. Nie przejmuj się ewentualnymi potknięciami, albo tym, że nie nadążasz za instruktorką. Najważniejsze jest to żeby się ruszać, to sama radość. Mam nadzieje, że wrócisz z ćwiczeń z pozytywnymi emocjami. Nie zapomnij się pochwalić :) Pozdr

  • MONIKA19791979

    MONIKA19791979

    15 marca 2012, 14:17

    zdaj relację koniecznie-ja nie nadązam za tańcami wolę sama ćwiczyć hihi ale umęczysz się:))

  • natalia1807

    natalia1807

    15 marca 2012, 13:33

    poczatki zawsze sa smieszne nim nabierze sie wprawy,ale moze akurat spodoba ci sie

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.