Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hulanka i siniaki - foto


Hej dziewczyny..Dziś mimo śladów jakie pozostawiło mi po wczorajszych kilku minutach kręcenia hula hop nie odpuściłam ubrałam się grubiej i pokręciłam 20minut i powiem Wam że wcale to nie jest takie trudne i idzie mi całkiem nie zle  i gdyby nie to że mnie po prostu bolało kręciła bym o wiele dłużej- fajne to jest.Aaaa żeby "uciszyć"spadające jeszcze dość często kółko stanęłam sobie na ...kołdrze Wrzucam mojego kata i to co mi zrobił hihih Buziaki trzymajcie się!
  • majka1507

    majka1507

    6 lutego 2014, 16:49

    NO DZIŚ TROCHĘ LEPIEJ JUŻ TRZY OBROTY ZROBIĘ. ALE KRĘCĘ NA ZWYKŁYM I MUSZĘ ZROBIĆ ZAKUP TAKIEGO JAK TY. POZDRAWIAM SERDECZNIE!!!!!!!!!

  • serafinka31

    serafinka31

    31 stycznia 2014, 21:22

    Mam identyczne hula hop,to dziwne bo ja nie mialam siniakow,nawet jak zaczynalam krecic.fajne efekty dalo krecenie,szkoda ze troche to zaniedbalam.

  • liliana200

    liliana200

    31 stycznia 2014, 20:06

    Ałaaa siniaki!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.