Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
bez tytułu


Dziękuję Wam, że jesteście ze mną w dobrych i złych chwilach. Miałam nie wiedzieć czemu, kilkudniowe załamanie, nie mogłam się pozbierać. Już się dzisiaj zebrałam, to zaraz weekend i pewnie znów nawalę...
dzisiaj 100% dietetycznie.
wysiłku fiz zero, pomijając ganianie w przedszkolu za dzieckami:)
dzisiaj mój Młody Siedmioletni miał otrzęsiny w szkole, była super zabawa i dla dzieci i dla nas...
zważę się dopiero we środę w przyszłym tyg...
na razie idę kąpać młodego, bo dopiero co wróciliśmy i trzeba zmyć z siebie Bohomazy Osoza z twarzy a potem uzupełniać kronikę...
Jutro na 7 do pracki, lubię piątek, mam do 12, więc zaczynam weekend wcześnie:)))
  • paskudztwoo

    paskudztwoo

    8 października 2010, 12:43

    a ty juz masz weekend a ja jeszcze długooo ehhhh no nic wazne ze weekend

  • aischad

    aischad

    7 października 2010, 20:51

    że masz już po kryzysie:))) ja korzystając z urlopu i słoneczka wybieram się jutro do koleżanki z dzieciakami posiedzieć trochę w ogródeczku. Ty też korzystaj, bo to już podobno ostatnie dni:)))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.