Właśnie wróciłam z przychodni i mam anginę zieloną juz niestety i tydzień leżenia w łóżeczku:(((
Gdyby ktoś mi zaproponowała tylko ta druga opcję - jak najbardziej, kuszące. Ale z anginą i antybiotykami? Fuj, ale cóz, trza wskoczyć pod pierzynkę. Tirus by mnie wygrzał, ale wróci dopiero jutro niestety...
Wagowo ok, zważyłam moje dupsko dzisiaj i sie okazało ze tylko 70 dag do paska, czyli nie jest tak źle - 78,4.
aaaaa
Bo ja się wczoraj Wam kochane moje nie pochwaliłam, mój młodociany był na urodzinkach wczoraj u koleżanki z przedszkola, więc ja z moją młodą i moja psiapsiółka na dobre i złe i jej młodym czmychnęliśmy do CH Pogoria. Trochę załupków zrobiłam, fajne wdzianko sobie kupiłam i koszule niebieściutka śliczną, i młodemu koszulki super też niebiańskie w H&M za 29 dwie! No i młodej parę koszulek też wpadło.
Ale jak wiadomo pokus tam nie brakuje - Bananowy Czar - przepyszny deser powalił mnie na pysk. Śilna uszami nawet wychodziła i kapała na podłogę......
PYCHOTA!!!
I nie mam wyrzutów tym razem. I basta. Mówcie co chcecie, ale zrobiłabym to jeszcze raz. A w ogóle te lody to miały być na lekarstwo, wczoraj mnie gardełko już pobolewało.
To życzę miłego piąteczku kochane moje Wam życzę, ja trochę jeszcze pobuszuje dopóki mnie gorączka nie zmorzy.
aha
I dziękuję za pozytywny odzew i za to że mnie motywujecie. Bo zawieść i oszukać siebie można, ale Was????????????
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
martita.szczecin
10 kwietnia 2010, 12:48dziekuje za mile slowa:*
paskudztwoo
10 kwietnia 2010, 07:59zdrówka życze
martita.szczecin
9 kwietnia 2010, 20:04wracaj szybko do zdrowka:*