Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ile kalorii spalę myjąc mega zabrudzone auto? To
dopiero ćwiczenia :-)


Małża wysyłam poza granice domostwa, żeby nie wtrącał się do zabiegów na naszym biednym "zajechanym gracie". Zorganizuję sobie wszystko i będę skakać wokół brudasa :-) 

Później ogarnę w domu porządki i obiadek na jutro. A jak u Was plany weekendowe wyglądają?

No i dziś i jutro nawadnianie i oczyszczanie organizmu :-)

  • lenaN02

    lenaN02

    24 lipca 2016, 01:03

    o matko odważna kobieta że sie za mycie samochodu bierzesz... a tak wogóle to super spadek zanotowałaś... ;-)

    • Berta82

      Berta82

      24 lipca 2016, 10:45

      Leno to woda tylko, to woda. Ale do kg się zalicza.

    • lenaN02

      lenaN02

      24 lipca 2016, 10:47

      woda nie woda spadek jest.... teraz tylko w tym kierunku --> w dół!!! ;-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.