Dziękuję Wszystkim Wam razem i każdej/każdemu z osobna za miłe słowa. Jesteście kochane. Nawet nie wiecie jakiego mi to dało kopa, jeśli chodzi o podtrzymanie, czy też może odnowienie motywacji. Choć bardzo chciałam, to w pewnym momencie nie dałam rady odpowiadać na Wasze komentarze, ale każdy przeczytałam, zapewniam.
Kilka osób prosiło mnie aby coś więcej napisać, jak przebiegało to moje odchudzanie. Planowałam tak zrobić, jedyną przeszkodą jest brak czasu. Ale spróbuję, boję się tylko że będę zanudziać. Zrobię to w najbliższym czasie, obiecuję.
AGAO30
14 stycznia 2016, 14:40Jakie zanudzać - mnie także zżera ciekawość - bo wyczyn a wiem że pewnie nie było łatwo jest zajebisty.
Ania355
9 stycznia 2016, 05:57Czekamy z niecierpliwością na dokładną relację z odchudzania ! Opisz dokładnie jak miesiąc po miesiącu zmieniało się twoje ciało. Pozdrawiam ciepło
Berchen
8 stycznia 2016, 22:49gratuluje, niesamowite, zycze ci duuzo radosci i szczescia!!!
wiola7706
8 stycznia 2016, 22:45Zanudzać? nie żartuj. Ja bujam się 15kg w jedną i druga strone a Ty dalas radę zgubić 80 i mówisz o zanudzaniu? czekam z niecierpliwością na Twoją historię.
Kasia7111
8 stycznia 2016, 21:49Na pewno nie będziesz zanudzac. Kazda z nas chetnie przeczyta Twoja historię od poczatku do końca :-) Przeczytałam w Twoim profilu, że schudlas już 80 kg!!!!!!!!!! Mowę mi odjelo. Zwyczajne gratuluję tu nie wystarczy. Dziękuję, że się nam objawilas. Pozdrawiam Kasia :-)