Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tydzień bez słodyczy ale z...brzuszkami


Od jutra zaczynam tydzień bez słodyczy.
W niedzielę kończę. Musi mi się udać. Nie wiem jak wy sobie radzicie z nie jedzeniem słodyczy, ale mi jest naprawdę z tym ciężko.

A od dzisiaj zaczynam robić brzuszki. Po 100 dziennie na początek.


 W nagrodę kupię sobie perfumy:
  Elizabeth Arden, Sunflowers EDT

  • szczuplachcebyc

    szczuplachcebyc

    4 marca 2013, 18:26

    jak dasz radę to za tydzień śmigam z Tobą :D

  • marcelka55

    marcelka55

    4 marca 2013, 15:52

    Powodzenia :)

  • anushka81

    anushka81

    3 marca 2013, 21:30

    da się bez slodyczy.. serio .. po prostu trochę uporu :)

  • lustigpaula

    lustigpaula

    3 marca 2013, 20:50

    aż 100 ? kurcze dużo jak na początek, moze zrób mniej ,żeby nie poddać się,bo początki bywają męczące

  • dziubek95

    dziubek95

    3 marca 2013, 20:43

    oj słodycze to moja zmora ;(( napewno dasz rade ;p trzymam kciuki za Ciebie ;*

  • siwa152

    siwa152

    3 marca 2013, 20:20

    Mi też ciężko odstawić słodycze, ale wystarczy wytrzymać dwa tygodnie a później już wcale mi się nie chce ich. Wystarczy tylko kawałek i wracam do nich znowu ... :( A nie rób 100 brzuszków bo je robisz pewnie nie efektywnie. Kiedyś też tak robiłam 100-200-300 i nic z tego nie wynikało. Zrób 20-30 ale takich żeby mięśnie brzucha aż bolały, wtedy coś się dzieje. Spróbuj 10 minutowy trening brzucha z Mel B (na youtube). Wydaje się banał ale daje w kość. Powodzonka :)

  • adrift

    adrift

    3 marca 2013, 20:11

    Ja też mam problem ze słodyczami. Trzymam kciuki! Jak Ci się uda to ja tez spróbuję!

  • walsieziomek

    walsieziomek

    3 marca 2013, 20:06

    o świetnie ja tam sobie pozwalam na niewielkie ilości ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.