Jestem tu, aby spełnić swoje marzenia... Wiem, że aby uzyskać wymarzoną sylwetkę potrzeba czasu, dlatego daję sobie czas do Sylwestra. Myślę, że 25kg w pół roku jest jak najbardziej realne (1kg tygodniowo). Marzy mi się obcisła sukienka, piękne ciało i zachwyty znajomych. Dam radę, codziennie sobie to powtarzam, bo motywacja w odchudzaniu jest najważnijesza!
spelnioneMarzenie
17 czerwca 2013, 11:54ja rowniez daje sobie czas do sylwestra ;-) powodzenia :)
malynka7
17 czerwca 2013, 11:49i amen ;-)