Zostawiam. moge oddać juz nie chce. Chrzciny równo za miesiąc, w nic nie mogę się wcisnąć, miały byc w sierpniu, to jeszcze trochę by poleciało, ale przyspieszyliśmy i trudno musze sobie jakoś poradzić. Już nie realne, bo bardzo marnie mi to leci, bo zejście ponieżej 85 kg już by było wmiarez wciśnięciem się w marynarke
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.