A no i jest dzisiaj mniej niż 85kg, a to moja granica magiczna, poniżej której ciężko mi zejść ;/, tylko skzoda, ze te święta są, bo bede coś jeść i od nowa będzie wszystko ;/
Ale postaram się najmniej jak sie da ;)
A no i jest dzisiaj mniej niż 85kg, a to moja granica magiczna, poniżej której ciężko mi zejść ;/, tylko skzoda, ze te święta są, bo bede coś jeść i od nowa będzie wszystko ;/
Ale postaram się najmniej jak sie da ;)