Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Małe sukcesy.


Od zeszłego poniedziałku:
-przebiegłam 20km (z czego jeden bieg - wczoraj - udało mi się już wydłużyć do 4,5km);
-nie skorzystałam z windy ani razu
-ćwiczę: przysiady, brzuszki, motylek
-nie jem słodyczy, chipsów, pizzy! 
-jem regularnie, zdrowo

Niestety nie piszę na Vitalii bo doba niemiłosiernie nie chce się rozciągnąć ostatnio zaś taki zapieprz, że nie ma kiedy taczki załadować. 


Eh w następny poniedziałek się zważę zobaczę czy są jakieś efekty moich zmagań ;))


  • paula1025

    paula1025

    21 maja 2013, 19:13

    Małe sukcesy składają się na jeden wielki, życzę kolejnych :);*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.