-przebiegłam 20km (z czego jeden bieg - wczoraj - udało mi się już wydłużyć do 4,5km);
-nie skorzystałam z windy ani razu
-ćwiczę: przysiady, brzuszki, motylek
-nie jem słodyczy, chipsów, pizzy!
-jem regularnie, zdrowo
Niestety nie piszę na Vitalii bo doba niemiłosiernie nie chce się rozciągnąć ostatnio zaś taki zapieprz, że nie ma kiedy taczki załadować.
Eh w następny poniedziałek się zważę zobaczę czy są jakieś efekty moich zmagań ;))
paula1025
21 maja 2013, 19:13Małe sukcesy składają się na jeden wielki, życzę kolejnych :);*