no tak, który to raz postanawiam, że tym razem się uda??!!
waga zamiast lecieć w dół ostro pikuje w górę
jest maj, do wakacji 2 miesiące, czy to aby dobra motywacja?
trudno powiedzieć, dla mnie nie powinno to miec znaczenia, czy 2 czy też 3 miesiące do wakacji . I owszem lepiej się wyglada , ale czy to najważniejsze??!!
biodro zaczyna się odzywać - a to juz najwyższy czas zacząc przykładnie trzymac się diety.
Zobaczymy na ile starczy mi zapału...
wszystkie zaczynające vitalijki pozdrawiam i trzymam za Was kciuki, mam nadzieję, że za mnie też ktos będzie trzymał
śniadanie zaliczone
2 kromeczki mojego chleba z czarnym sezamem i słonecznikiem, 3 łyżeczki serka wiejskiego, 1/2 jabłka, cynamon,jogurt naturaly zott
II śniadanie kromka z pastą z awokado,1/2 jabłka, pomidor
obiad 3 kluski sląskie, udko z kurczaka, 3 ogórki z musztardzie ( miała być kasza, pieczaki i pierś ) ale wyszło mniej dietetycznie
kolacja - prawie wg diety czyli surówka z pora z pomidorem i 2 łyżeczkami serka wiejskiego a nadprogramowo - 2 trufle i 5 papryczek chili nadziewane serkiem
ruchu ZERO