Hej ! ;)
Więc dziś mam juz 52 dzień i muszę się przyznać , że w ubiegłym tyg. wogóle nie ćwiczyłam , tylko na wf i sks'ach :) Niby koniec roku a tu tyle nauki do sprawdzianów. Może to trochę ja siebie samą oszukuję , żę nie chce mi się ćwiczyć więc wolę się pouczyć do sprawdzianu i dobrze go napisać. Juz sama nie wiem . W każdym bądż razie jeszcze mam na jutro sporo nauki i na środę ale myślę , że w tych dwóch dniach zrobie 15 min. hula-hop + skakanka 10 - 15 min. I od środy biorę się za kontynuowanie Focusa .
Moja dieta będzie również bardziej wymagająca ,
Teraz kilka ważnych według mnie zasad :
1. MNIEJ ŻREĆ ( MŻ ) :)
2. Pić dużo wody mineralnej !
3. Ograniczyć do zera słodycze !
4. Jeść regularne posiłki !
5. Ćwiczyć 5 - 6 razy w tygodniu !
6. Myśleć pozytywnie ! :D
7. Odstawić na bok makowiec !
8. Dodawać regularne posty !
9. W pamiętniku wypisywać swój codzienny jadłospis :)
Trochę się na sobie zawiodłam. Teraz będę bardziej wyrozumiałą i przede wszystkim będę myślała o poprawie samopoczucia , ( a przy tym i o zrzuceniu pare kilo :D )
Mam wielką prośbę do was. Mianowicie : Jak pozbyć się 5 - 6 kilo by zejść do wagi 50 W ciągu 3 mies ? Bardzo bym prosiła o wasze rady i z góry dziękuję :)
Zabieram się za hula- hop ;)
Trzymam za was kciuki chudziny :) Pozdrawiam :)