Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:)


mam taki brzuchol że podejrzewam że ważę około 80 kilo, mam jednak nadzieję że tak nie jest :) ulepiłam wczoraj 89 pierogów zjadłam około 7 z nich :) wyszły przepyszne z mięsem , robiliśmy je z mężem 4,5 godziny ponieważ zanim farsz ciasto i to wszystko to strasznie długo zeszło, mały miał radochę bo wałkował ciasto, fajny i miły dzień był wczoraj dzisiaj jak mi mąż pójdzie spać to sobie poćwiczę ale muszę dzisiaj więcej serca włożyć w trening, znowu mi się strasznie chce na ta siłownię pójść ale strasznie drogi gips no i że ten abonament trzeba wziąć na tyle miesięcy, a druga sprawa że strasznie daleko mam do pure fitness . Chodzi któraś z Was?
  • radomszczak

    radomszczak

    13 stycznia 2013, 22:00

    U nas w Katowicach jest Pure. Znajomi chodzili i chwalili, ale też właśnie mówili, ze strasznie drogo, a nie dasz rady ze wszystkiego skorzystać. Oni mieli siłownie, saune itd, ale bez fitnessu.

  • martyniunia

    martyniunia

    13 stycznia 2013, 18:13

    ja chodziłam, ale zrezygnowałam, tam było takie tempo, że meksyk, w domu ćwiczę sama i styl Chodakowskiej mi odpowiada

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.