tak mało się teraz odzywacie chyba wszyscy przejęci przygotowaniem do świąt mało zjadłam dzisiaj ale skusiłam się na mieście na jakąś paskudną sałatkę czym dalej dieta tym jakoś łatwiej mi zrezygnować z wielu rzeczy i już mnie tak nie ciągnie do wszystkiego, nie wolno to nie wolno na razie już nikt więcej nie powiedział mi że schudłam ale do pracy wracam dopiero 2 stycznia tyle mam wolnego więc może tak jak będzie dłuższa przerwa, ja czuje że mam żebra w końcu jak się położe bo już o nich zapomniałam, ale ważenie obowiązkowo dopiero w piątek po tych wszystkich świątecznych dniach
Chciałam życzyć Wam wszystkim ktorzy to przeczytają :
Zdrowych, wesołych i rodzinnych Świąt , aby spełniły się Wasze najskrytsze marzenia
martyniunia
23 grudnia 2012, 23:42również Wesołych, niech się spełnią nasze marzenia o naszych upragnionych wagach :) a co ja sobie tego życzę ;]