Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Porażka


nic mi nie wychodzi. Na wagę to strach chodzić. Źle się już czuję w moim ciele. 

Znowu nadwaga a było już tak ładnie.

Jedynie wychodzi mi systematycznie kręcenie kółkiem co na brzuchu oczywiście widać. Żeby tak zmusić się do zdrowego odżywiania by waga zaczęła spadać. 

Chyba znowu muszę wykupić dietę. Inaczej sama nie dam rady.

  • jamay

    jamay

    13 lutego 2016, 11:52

    Doskonale Cię rozumiem, ja sama też sobie nie radzę..

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.