tak jak w tytule...
Koniec z moimi narzekaniami że jestem gruba, że źle wyglądam,
Biorę się za siebie w końcu na maksa, potrzebuje kopniaków w dupę, jeśli się nie ogarnę teraz to zawsze będę spaślakiem.....
Dziś dzień zaczęłam Skalpelem, biorę się za ćwiczenia bo w lustrze widzę napewno nie to co bym chciała..
Hula hop dalej kręcę i napewno nie przestanę...
Dziś tak na szybko,
od teraz będę częsciej pisać
i meldować moje postępy,,
waga dzisiejsza 70,5 :((
Grubaska.Aneta
25 listopada 2014, 17:19No to zaczynamy nowy etat życzę by był pełen sukcesów ;))!
EwaChodakowskaTest
25 listopada 2014, 16:41Masz kopa wielkiego!ja daje rady to Ty tez!
elirena
25 listopada 2014, 15:50hm.. te same myśli kręcą mi się w głowie, ale Ty masz chyba więcej oleju w głowie :)
Aethureth
25 listopada 2014, 15:17Trzymam kciuki :)