Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga ani drgnie....


Wydaje mi się, że wpadłam w coś w rodzaju zastoju... W dwa miesiące schudłam 10 kg a tu od tygodnia waga ani drgnie. Wczoraj zrobiłam killera Chodakowskiej a oprócz tego 7 km biegu w 40 minut. A waga jaka była taka jest. Może to z powodu zbliżającego się okresu? a może to przez te moje grzeszki dietetyczne? kilka ciasteczek ostatnio wpadło... hm....

Przez pierwszy miesiąc miałam dietę naprawdę rygorystyczną. Zero cukru, zero mleka, warzywa, owoce, serki wiejskie, kefiry, i filet z kurczaka. Czasami jakaś kasza... a tak to moje menu ograniczało się tylko do tych produktów. I bieg bieg... dużo biegu. W drugim miesiącu pozwalałam sobie na nieco więcej, nawet frytki się zdarzyły i przeróżne słodycze - ale oczywiście z umiarem. A waga i tak spadła, bo oprócz biegania zaczęłam troszkę wiecej ćwiczyć, robić różne zestawy od Chodakowskiej, brzuszki i pośladki z Mel B itp....Ale jestem ogólnie zadowolona. Tylko boje się efektu jojo jak diabli. Dlatego ważę się jak szalona non stop nawet w nocy. 

Wiem, że w marcu pewnie nie schudnę już 5 kg ale chcialabym chociaż 3. Tak do 76. Byłoby fajnie... ale naprawdę takie odchudzanie to ciężka praca. Kto myśli, że jak ograniczy fast food, słodycze, chipsy to schudnie - grubo się myli.... Non stop trzeba się pilnować, i przede wszystkim duuużo aktywnosci. Naprawde dużo. Ja mam dwoje dzieci, dom, pracę, oprócz tego ogromny ogród, kota i psa i wygospodarowanie 2x45 minut na ćwiczenia to naprawdę wielkie wyzwanie uwierzcie mi. Musiałabym nie spać tylko albo o 5 wstawać i ćwiczyć, albo po nocach biegać. Dlatego nie biegam w soboty i niedziele, i ćwiczę co drugi dzień. 

A u was jak wygląda sytuacja z ćwiczeniami?

  • angelisia69

    angelisia69

    4 marca 2016, 14:34

    @ ma duzo do rzeczy,a pozatym glodowkowa dieta tez nie ulatwia zadania,lepiej jesc wiecej i wszystko i chudnac powoli niz wprowadzac jakies ograniczenia a potem miec spowolniony metabolizm.Ja wstaje o 4 zeby pocwiczyc :P

    • BeataS1984

      BeataS1984

      4 marca 2016, 16:06

      Ale ja broń Boże nigdy żadnej gotówkowej diety nie miałam. Racjonalnie dobieralam składniki i jadłam do woli

  • CookiesCake

    CookiesCake

    4 marca 2016, 13:13

    Mi około 3 tygodnie waga stała w miejscu albo szła do góry, ale pokonałam zastój i teraz super spada, Tobie też zacznie, cierpliwości ;) Byle byś się nie załamywała tą sytuacją, trzeba jakoś przeboleć ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.